Po Polsce wędruje obecnie pokaz filmów krótkometrażowych Future Shorts – wydanie czerwcowe. Półtorej godziny obrazów i muzyki, nie warto przegapić, zwłaszcza przed wakacyjną przerwą w pracy mózgu (w kinie).
Z całego setu obrazów najbardziej ujął mnie krótki film o miłości My First Crush Julii Pott z Wielkiej Brytanii. Przeplatające się autentyczne wspomnienia kilku osób o pierwszych miłosnych wzlotach i upadkach ilustrowane są perypetiami kilku zwierzątek. Urocza kreska, uroczy temat – śliczności.
Spośród teledysków, które dominują w tym przeglądzie, powalający był szczególnie totalnie odjechany, postmodernistyczny:) teledysk zespołu Bajofondo Tango Club zatytułowany Pa Bailar con Julieta, z którego kadr widnieje na plakacie imprezy. Nie ma to jak stare dobre elektrotango w japońskim salonie piękności.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz