Obrazoburczą wizję zabicia Bambi zaprezentowali pod koniec lat 70-tych Sex Pistols w piosence „Who killed Bambi”. Mimo że Bambi prawdopodobnie nikomu nigdy nie wyrządziła najmniejszej krzywdy, wizja jej dekapitacji pozostaje ciągle żywa (?), powraca i inspiruje, wywołując zduszony wewnętrzny chichot albo nieubłagane, lodowate potępienie.
Oto przecudna, śnieżnobiała sukienka w stylu lat 50-tych, brytyjskiego projektanta Gilesa Deacona o tym samym tytule, co punkowski kawałek Pistolsów. Z daleka trudno ją określić innym słowem niż „urocza”, dopiero w zbliżeniu pokazuje swoją przewrotną, krwawą ornamentykę. Mam wielką nadzieję, że znacznie więcej osób na jej widok chichocze, niż odwraca się z niesmakiem!:)
Sukienka pokazana została w ramach kolekcji ready-to-wear na wiosnę 2008 roku, ale taka kiczowata, z przymrużeniem oka, niewinna i szokujaca sukienka jest moim zdaniem absolutnie ponadczasowa. Idealna na popołudniową herbatkę, zawsze i wszędzie. Punk is not dead!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz