2. Hotel Chevalier
niedziela, 23 listopada 2008
OH, Lambchop
2. Hotel Chevalier
niedziela, 12 października 2008
Khanga, summer 2008
Doris&Doris, UK
Jak widac, khanga w każdym wydaniu najlepiej czuje sie w klimacie co najmniej śródziemnomorskim:)
środa, 1 października 2008
Beton z odległej galaktyki
Beton to galaktyka torebek, ubrań, kostiumów teatralnych – i prawdopodobnie wielu kolejnych niespodzianek. Geometryczne formy, gwizdanie na grawitację, oszczędna kolorystyka, świetne nazwy kolekcji. No i rewelacyjny, dopracowany serwis internetowy, dzięki któremu CHCE SIĘ przenieść do świata Betonu. Moi ulubieńcy to linia ubrań „teowniki” i składane torebki "fi fi fi", szczególnie fi2 wystylizowane na stado meduz…
Beton - teowniki > karminowy jedwab
Beton - torby fi2
piątek, 12 września 2008
Kiedy się zastanawiasz, co powiedzieć...
by Królowa Kier
Gwen Stefani "What you waiting for?"
P.S. Tim Burton zamierza zekranizować Alicję w Krainie Czarów. W filmie ma zagrać Johnny Depp – Szalonego Kapelusznika, nie Alicję.
niedziela, 27 lipca 2008
Magnetic Poetry - czyli magnetyzm tworzenia
- A, dostałam niedawno, magnesy ze słowami na lodówkę.
- Mogę odpakować?
Ta rozmowa poprzedziła niezapomniany wieczór spędzony w kucki przed lodówką, na której razem z koleżanką (właścicielką pudełeczka) układałyśmy poezję z małych magnesików i tarzałyśmy się ze śmiechu po posadzce. A oto jeden z efektów, wiersz że hej!:
Magnetic Poetry - chcę ją mieć. Na razie jest niedostępna w Polsce, ale od czego wujek z Ameryki, kolega z Londynu. Albo kochany Internet. Powstały oczywiście różne wersje językowe MP. Ale nie ma co czekać na polski zestaw, bo nasza gramatyka, odmiany, przypadki – Polish Kit musiałby zawierać kilka kilogramów magnesików.
Magnetic Poetry to wcale nie nowość. Pomysł powstał w głowie Amerykanina Dave’a Kapella w latach 90. - warto zresztą przeczytać związaną z tym świetną historię opisaną na oficjalnej stronie firmy w zakładce Our Story. W serwisie są zaprezentowane oczywiście różne zestawy słówek, ale jest też świetna galeria „poezji” ułożonych prze ludzi z całego świat. A także Dave’s Blog, w którym autor… cieszy się życiem.
Magnetyczna poezja to pomysł z serii proste – genialne. A nawet proste – genialne – przynoszące fortunę - w tym świetle MP opisany jest na blogu pierwszymilion.com.pl
P.S. Aktualna nowość – to 50 Something Kit: „A box of words that celebrates the big 50 and beyond”. Idealny prezent dla Mamusi? :)
czwartek, 19 czerwca 2008
Amerykański "10 Top 10"
To dobra ściąga gdy zabraknie pomysłu na wieczorne kino – wtedy wśród amerykańskich klasyków zawsze znaleźć można coś co warto obejrzeć, choćby po raz trzeci. Na przykład, spójrzmy na listę 10 najlepszych filmów gangsterskich:
1. The Godfather 1972
2. Goodfellas 1990
3. The Godfather Part II 1974
4. White Heat 1949
5. Bonnie and Clyde 1967
6. Scarface: The Shame of the Nation 1932
7. Pulp Fiction 1994
8. The Public Enemy 1931
9. Little Caesar 1931
10. Scarface 1983
Hm? Chociaż nigdy nie myślalam o Pulp Fiction jako filmie gangsterskim??!! Swoją drogą, nie mam pojęcia jak chłopakom z Instytutu udało się ustawić te filmy w jakiejkolwiek KOLEJNOŚCI.
The Godfather (1972)
sobota, 14 czerwca 2008
FUTURE SHORTS. Wydanie czerwcowe
Z całego setu obrazów najbardziej ujął mnie krótki film o miłości My First Crush Julii Pott z Wielkiej Brytanii. Przeplatające się autentyczne wspomnienia kilku osób o pierwszych miłosnych wzlotach i upadkach ilustrowane są perypetiami kilku zwierzątek. Urocza kreska, uroczy temat – śliczności.
Spośród teledysków, które dominują w tym przeglądzie, powalający był szczególnie totalnie odjechany, postmodernistyczny:) teledysk zespołu Bajofondo Tango Club zatytułowany Pa Bailar con Julieta, z którego kadr widnieje na plakacie imprezy. Nie ma to jak stare dobre elektrotango w japońskim salonie piękności.
wtorek, 20 maja 2008
Be a Pig
poniedziałek, 24 marca 2008
Świąteczna wyprzedaż
Banksy - Christ with shopping bags (2004)
Precyzja, ostrość Banksy'ego w komentowaniu rzeczywistości, bez zbędnego patosu - wspaniała. Genialnie użyta technika kolażu z elementów popkultury, zaskakujące zestawienia, oprócz zaskoczenia właśnie, zawsze mają drugie, trzecie dno.
Polskim mistrzem takiej wielokrotności sensów w obrazie jest moim zdaniem Zbigniew Libera w cyklu "Pozytywy". Zresztą zdażyło się, że obaj artyści wykorzystali w swoich pracach ten sam motyw: słynne zdjęcie wietnamskiej dziewczynki - ofiary ataku z użyciem napalmu - Nicka Uta z 1972 r. Libera zastosował trick i podmienił kontekst - na upragniony "pozytyw". Banksy natomiast prowadzi swoją walkę z bezmyślnym konsumpcjonizmem.
Zbigniew Libera - Nepal (2003)
Banksy - Napalm (2004)
Przewrotne, surrealistyczne, nie-cenzuralne, prawdziwe - dobrze że są! Warto zajrzeć na stronę Banksy'ego, gdzie jest do obejrzenia spora galeria rysunków, obrazów i przede wszystkim - graffiti artysty.
sobota, 8 marca 2008
Dobre bo nie chińskie?
Główną nagrodę zdobył Mao Yanyang (tu do obejrzenia jego prace). Artysta w swoich pracach wykorzystuje charakterystyczny motyw reporterskich mikrofonów, które w zestawieniu z przedstawionymi na obrazach scenami, tworzą surrealistyczną ilustrację do współczesnej rzeczywistości. Bardzo to nośne i uniwersalne. I tu ciekawostka ujawniona przez Art Blox – w uzasadnieniu przyznania nagrody właśnie temu artyście, pojawiły się słowa - że obrazy Mao Yanyanga "nie wyglądają na namalowane przez Chińczyka". Bez komentarza.
Mao Yanyang
poniedziałek, 25 lutego 2008
Po prostu - magia kina
Przy tej okazji - subiektywnie warte wspomnienia chwile filmowej magii A.D. 2007:
Argentyński "XXY" z pięknymi zdjęciami i chłodną, zdystansowaną narracją
"Kłopotliwy człowiek" - przedziwny kafkowski norwesko-islandzki komedio-horror, ufff...
"Grindhouse vol. 1. Death Proof" - dziewczyńskie kino, śmieszno i straszno = Tarantino!
Superwystylizowany "Dead Proof" Quentina Tarantino (2007)
niedziela, 17 lutego 2008
Pies bohater
Zobaczone w oryginale wśród zbiorów Galerii Arsenał w Białymstoku.
czwartek, 7 lutego 2008
Who's Rosa von Braun? Sufferrosa.
Sufferrosa teaser
sobota, 26 stycznia 2008
Samotność w web 2.0
Dwaj spośród autorów czytanych przeze mnie blogów (specjalistka od społeczności internetowych z San Francisco i fotograf z Londynu) na początku roku poinformowali świat o swoich rozstaniach z dotychczasowymi partnerami. Przybiło mnie to - twórcy regularnie czytanych blogów, mimo że odlegli, przestają być anonimowymi postaciami!
W pierwszym przypadku autorka bloga napisała post o rozstaniu rówlolegle ze swoim ex - ta sama wersja wydarzeń, pełna ciepłych słów pod adresem drugiej strony, pojawiła się na jego blogu. Z kolei drugi przypadek... ukochana blogera zerwała z nim wysyłając mu wiadomość na facebooku.
Cóż, różnorodność sposobów, w jaki nasze sprawy przemieszywują się z internetem, a także ze sprawami innych osób POPRZEZ internet, nie ma chyba granic. Trudno wyciagnąć z tego jakiś wniosek. Na razie...
BTW - blog pt. właśnie Socjologia Internetu socjolożki Marty Klimowicz - sporo ciekawych spostrzeżeń na temat powyższy.
No i oczywiście polecam: Tara Hunt i horsepigcow.com oraz Craig Cowling a.k.a. Naughty James z jego fotograficznym projektem 1095
Naughty James - Can't wait for summer (nr 1205)
poniedziałek, 21 stycznia 2008
Ulicami do sztuki, jeee...!
Przy okazji - ci wszyscy malarze, pisarze, poeci, muszą przewracać się w grobie widząc, jakie miejsca niekiedy noszą dziś ich imię...
czwartek, 17 stycznia 2008
Dizajn dizajn - AZE Design
Obrus Messy (wciąż ulubiony!)
środa, 16 stycznia 2008
Nie mogę się napatrzeć...
Self Portrait with Wife June and Models (1981)
To dobra okazja, żeby pozaglądać do innych MOICH wielkich fotografów...
Woman in kimono (2004)
niedziela, 13 stycznia 2008
W sztuce marzenia się spełniają
Uwielbiam tytuł tego projektu - bo w sztuce marzenia staja się rzeczywistością!
Obejrzane w Galerii Arsenał w Białymstoku
55e71e2aa1384bc7a188eb6b58db77bd